Trudne negocjacje Japonii i Korei Południowej

Marcin Socha

21.02.2023

Premier Japonii Kishida Fumio oraz prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol wyrazili chęć rozwiązania najpoważniejszych konfliktów dyplomatycznych w celu polepszenia relacji dwustronnych. Rozmowy prowadzone przez dyplomatów obu stron napotykają jednak kolejne trudności. Największym wyzwaniem jest próba rozwiązania problemu dotyczącego pozwów cywilnych wniesionych przeciwko japońskim korporacjom, które wykorzystywały robotników z Półwyspu Koreańskiego przed i w czasie II Wojny Światowej. Oba rządy pozostają w konflikcie po serii orzeczeń Sądu Najwyższego Korei Południowej z 2018 roku, które nakazywały japońskim firmom wypłacanie odszkodowań niektórym robotnikom przymusowym, na co kategorycznie nie zgadza się japoński rząd.

Strona koreańska zaproponowała utworzenie fundacji, która płaciłaby koreańskim robotnikom w miejsce pozwanych japońskich firm. Fundacja otrzymywałaby darowizny od firm zarówno z Korei Południowej, jak i Japonii. Niestety propozycja ta nie spotkała się z aprobatą zainteresowanych środowisk w Korei Południowej i Japonii. Południowokoreańska grupa ofiar japońskiej pracy przymusowej w czasie wojny oskarżyła Seul o pośpieszne opracowanie planu odszkodowań z Tokio dla dyplomatycznych i politycznych korzyści. Jeśli koreański rząd będzie naciskać na wypłatę odszkodowań w imieniu japońskich firm, prawnicy reprezentujący pokrzywdzonych zapowiedzieli kolejne pozwy o unieważnienie takich rekompensat. Powodowie chcą, aby japońskie firmy wystosowały przeprosiny za wykorzystywanie pracowników. Chcą też mieć lepszy obraz tego, skąd będą pochodzić środki przeznaczone na odszkodowania. Południowokoreańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych powiedziało, że chciałoby kontynuować rozmowy z poszkodowanymi i odwiedzić ofiary indywidualnie, aby znaleźć rozsądne rozwiązanie, licząc na współpracę z adwokatami. Strona japońska stwierdziła, że to Seul powinien przedstawić akceptowalne dla wszystkich rozwiązanie.

Przedstawiciele japońskiego rządu odmawiają komentarzy na temat planu odszkodowań i sporu z ofiarami, nazywając to sprawą wewnętrzną Korei Południowej. W styczniu 2023 roku Funakoshi Takehiro, dyrektor generalny Biura Spraw Azjatyckich i Oceanii Ministerstwa Spraw Zagranicznych Japonii, spotkał się ze swoim południowokoreańskim odpowiednikiem, Seo Min-jeongiem, aby przedyskutować kwestię odszkodowań dla koreańskich robotników wojennych. Spotkanie nie przyniosło jednak przełomu w negocjacjach. Seo Min-jeong mówił o konieczności porozumiewawczego gestu ze strony japońskich firm oraz rządu takiego jak przeprosiny i stanowczy wkład pieniężny od japońskich firm, aby uspokoić południowokoreańskich powodów. Przedstawiciele japońskiego MSZ stwierdzili, że rządowi w Tokio trudno będzie przygotować odpowiedź, ponieważ w Korei Południowej nie osiągnięto konsensusu co do propozycji. Tokio od dawna stoi na stanowisku, że wszystkie roszczenia odszkodowawcze wynikające z japońskiego panowania kolonialnego zostały uregulowane na mocy dwustronnego porozumienia z 1965 roku, które zostało podpisane wraz z normalizacją stosunków dyplomatycznych.

Niemniej jednak według kilku źródeł rządowych administracja Kishidy Fumio rozważa wystosowanie przeprosin, opartych na przemówieniach poprzednich premierów, którzy wyrazili „głęboką skruchę” i „serdeczne przeprosiny”, aby przełamać impas z Koreą Południową w sprawie odszkodowań dla robotników wojennych. W swoich wypowiedziach ówcześni premierzy przepraszali za kolonialne rządy i agresję Japonii. Nie wiadomo jednak czy komunikat oparty na poprzednich przeprosinach będzie zadowalający dla poszkodowanych w Korei Południowej. W połowie lutego Cho Hyun-dong, pierwszy wiceminister spraw zagranicznych Korei Południowej, i japoński wiceminister spraw zagranicznych Mori Takeo potwierdzili swoje zaangażowanie w jak najszybsze rozwiązanie tej kwestii i utrzymanie dwustronnej komunikacji. Kilka dni później minister spraw zagranicznych Japonii Hayashi Yoshimasa spotkał się ze swoim południowokoreańskim odpowiednikiem Parkiem Jinem i powtórzył, że konieczna jest ciągła komunikacja między dwoma krajami, aby powrócić do „zdrowych relacji”. Spotykając się na marginesie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, obaj ministrowie spraw zagranicznych zgodzili się na kontynuowanie rozmów „na każdym poziomie dyplomatycznym w celu rozwiązania kwestii budzących niepokój”.

Podsumowując ostatnie komunikaty płynące zarówno ze strony Tokio i Seulu pokazują, że oba rządy poważnie traktują kwestię uzdrowienia relacji dwustronnych. W kierunku zbliżenia popychają nie tylko naciski ze strony Stanów Zjednoczonych ale także pogarszająca się sytuacja bezpieczeństwa w regionie Azji i Pacyfiku. Kolejne demonstracje siły ze strony Korei Północnej oraz zacieśnienie współpracy Rosji i Chin będzie miało widoczny wpływ na zbliżenie Japonii i Korei Południowej. Warto również zastanowić się, czy proponowane rozwiązania nie zostaną zablokowane przez konserwatywno-prawicowe ugrupowania w Korei Południowej i Japonii. Nie wiadomo czy administracje Kishidy Fumio i Yoon Suk-yeola będą miały wystarczająco dużo umiejętności i siły politycznej aby przeforsować porozumienie krytykowane przez nieprzychylne środowiska oraz przedstawicieli rodzin wykorzystywanych pracowników koreańskich.