Szczyt USA-Filipiny-Japonia

Mateusz Chatys

25.04.2024

W kwietniu odbył się pierwszy w historii trójstronny szczyt liderów Stanów Zjednoczonych, Filipin oraz Japonii, który z jednej strony należy uznać za zwieńczenie szeregu interakcji pomiędzy tymi państwami na niższym szczeblu, a z drugiej stanowi początek szerszych zmian w architekturze bezpieczeństwa regionu Indo-Pacyfiku. Nie ulega wątpliwości, że Stany Zjednoczone odchodzą od tradycyjnego systemu sojuszy dwustronnych (hub-and-spokes framework) na rzecz rozbudowanej współpracy w ramach formatów minilateralnych.  Dzięki przyjęciu takiej postawy, Waszyngton dąży do przekazania części odpowiedzialności za utrzymanie stabilności regionalnej innym podmiotom, aby uniknąć wyzwania jakim jest overstretching na arenie międzynarodowej w związku z rosnącą liczbą wyzwań z zakresu bezpieczeństwa. Jednocześnie Stany Zjednoczone tworzą platformę dla rozwoju i pogłębienia współpracy pomiędzy swoimi sojusznikami w obszarze minilateralizmu. W tym kontekście warto przeanalizować rezultaty szczytu w Waszyngtonie.

Droga do szczytu

Po tym jak Ferdinand Marcos Jr. został nowym prezydentem Filipin w połowie 2022 r. wszystko wskazywało na to, że będzie szukał możliwości prowadzenia zrównoważonej polityki zagranicznej, co wiązało się z rozwojem stosunków z Chinami. Świadczy o tym chociażby jego oficjalna wizyta w Chinach w styczniu 2023 r., podczas której była mowa o „nowej złotej erze” relacji dwustronnych. Rząd w Pekinie nie podjął jednak decyzji o rewizji swojej asertywnej polityki na Morzu Południowochińskim, a rosnąca liczba incydentów przyczyniła się jedynie do eskalacji napięć pomiędzy państwami. Od tego momentu można zauważyć wzrost zaangażowania rządu w Manili w rozwój relacji sojuszniczych ze Stanami Zjednoczonymi oraz innymi państwami regionu, które z niepokojem przyglądają się ekspansjonistycznej polityce Chin.

Pierwsze kroki w kierunku zacieśnienia współpracy podjęto w czerwcu 2023 r. za sprawą realizacji pierwszych w historii ćwiczeń straży przybrzeżnych ze Stanów Zjednoczonych, Japonii oraz Filipin na Morzu Południowochińskim u wybrzeży prowincji Bataan, w których wzięło udział ponad 500 osób. W tym samym okresie przeprowadzono również pierwsze spotkanie doradców do spraw bezpieczeństwa narodowego trzech państw, podczas którego bezpieczeństwo – przede wszystkim w domenie morskiej – było kluczowym zagadnieniem. Miesiąc później na marginesie 56. szczytu ministerialnego ASEAN w Indonezji spotkali się ministrowie spraw zagranicznych, którzy wskazali bezpieczeństwo morskie jako jeden z priorytetowych obszarów współpracy. Rozmowy w tym samym formacie były następnie kontynuowane podczas drugiego spotkania we wrześniu 2023 r. na marginesie 78. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku, a jego głównym rezultatem była zapowiedź opracowania „planu działania” dotyczącego konsolidacji trilateralnej współpracy w domenie morskiej, a także w obrębie misji humanitarnych oraz przeciwdziałania skutkom katastrof naturalnych. Oprócz tego doszło do odrębnego spotkania na wysokim szczeblu, w którym wzięli udział prezydent Ferdinand Marcos Jr., premier Kishida Fumio oraz wiceprezydent Kamala Harris W odpowiedzi na kolejne incydenty na Morzu Południowochińskim w grudniu 2023 r. doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego trzech państw przeprowadzili drugą rozmowę, świadczącą o zaangażowaniu wszystkich stron na rzecz ścisłej współpracy i koordynacji działań mających na celu ochronę wolności i swobody żeglugi na Morzu Południowochińskim oraz promocję norm prawa międzynarodowego.

Bezpieczeństwo ekonomiczne na równi z militarnym

Seria spotkań i konsultacji przeprowadzonych w 2023 r. umożliwiła przygotowanie odpowiednich fundamentów pod pierwszy w historii szczyt liderów, do którego doszło 11 kwietnia 2024 r. w Waszyngtonie. Podczas wydarzenia duży nacisk położono na potrzebę równomiernego rozwoju współpracy z zakresie bezpieczeństwa militarnego oraz ekonomicznego, na co Waszyngton zwraca uwagę w swojej strategii Indo-Pacyfiku. Zachowanie równowagi pomiędzy tymi komponentami jest szczególnie istotne dla Filipin, które oprócz wzmocnienia swoich zdolności z zakresu świadomości w domenie morskiej, muszą jednocześnie ograniczyć swoją zależność gospodarczą od Chin poprzez dywersyfikację partnerów ekonomicznych. Zarówno Stany Zjednoczone jak i Japonia mają możliwości, aby wesprzeć w tym zakresie działania filipińskiego rządu.

W kontekście współpracy z zakresu bezpieczeństwa liderzy trzech państw zapowiedzieli realizację kolejnych ćwiczeń straży przybrzeżnych na wodach Morza Południowochińskiego u wybrzeży Filipin. Tym razem personel filipiński oraz japoński po raz pierwszy będzie upoważniony do przebywania na pokładzie jednostek amerykańskiej straży przybrzeżnej. Ponadto Stany Zjednoczone oraz Filipiny zapowiedziały plan pogłębienia współpracy w obszarze cyberbezpieczeństwa. W tym celu zorganizowany zostanie pierwszy bilateralny dialog Cyber-Digital w lipcu 2024 r. w Waszyngtonie. Jest to szczególnie istotne dla administracji Ferdinanda Marcosa Jr., biorąc pod uwagę rosnącą liczbę ataków cybernetycznych na różnego rodzaju instytucje rządowe oraz media społecznościowe poszczególnych agencji. Celem ataków – przeprowadzanych z terytorium Chin, ale od których rząd w Pekinie się odcina –  padły między innymi media społecznościowe filipińskiej straży przybrzeżnej, która wykorzystuje tego rodzaju narzędzia do rozpowszechniania informacji na temat agresywnych działań Chin na spornych obszarach Morza Południowochińskiego w ramach inicjatywy transparentności. Podniesienie zdolności cybernetycznych Filipin może się również przyczynić do przyspieszenia rozmów na temat zawarcia porozumienia w sprawie wymiany informacji wojskowych (General Security of Military Information Agreement, GSOMIA), co było zapowiedziane pod koniec 2021 r. Na uwagę zasługuje także informacja o możliwości przekazania Filipinom 128 mln USD na realizację 36 projektów w obiektach wojskowych objętych umową o wzmocnionej współpracy obronnej (Enhanced Defence Cooperation Agreement, EDCA). Prezydent Joe Biden zwrócił się do Kongresu o uwzględnienie tych środków finansowych w amerykańskim budżecie na 2025 r.

Szczególnie dużo uwagi podczas szczytu poświęcono zagadnieniem o naturze ekonomicznej. Nie powinno to jednak dziwić, ponieważ Filipiny są jedną z najszybciej rozwijających się gospodarek w Azji Południowo-Wschodniej. Co więcej, filipiński rynek ma do zaoferowanie wiele możliwości, zwłaszcza w sektorach powiązanych z produkcją elektroniki, służbą zdrowia oraz półprzewodnikami. Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych oraz Japonii zasygnalizowali chęć zwiększenia inwestycji na Filipinach zarówno rządowych, prywatnych jak i w ramach inicjatywy G7 - Partnerstwa na rzecz Globalnej Infrastruktury i Inwestycji (Partnership for Global Infrastructure and Investment, PGII). Na Filipinach ma zostać zrealizowany projekt korytarza Luzon (Luzon Corridor), który będzie pierwszym korytarzem ekonomicznym w regionie Indo-Pacyfiku w ramach PGII. W ramach tej inicjatywy zostaną zrealizowane różne projekty infrastrukturalne wzmacniające połączenie pomiędzy zatoką Subic (Subic Bay), Clark, Manilą oraz Batangas. Przewidziano między innymi budowę linii kolejowych, modernizację portów, rozwój źródeł energii odnawialnej, stworzenie nowych łańcuchów dostaw w sektorze półprzewodników, a także wzmocnienie sektora rolniczego. Szczegóły dotyczące konkretnych projektów zostaną przedstawione podczas Forum Biznesowego Indo-Pacyfiku (Indo-Pacific Business Forum), które odbędzie się w maju 2024 r. w Manili. Nowe standardy przejrzystej realizacji projektów infrastrukturalnych będących częścią korytarza ekonomicznego będą stanowiły wyzwanie dla przyszłości inicjatywy Pasa i Szlaku w regionie. Tym bardziej, że Filipiny wycofały się ze współpracy w ramach chińskiej inicjatywy w październiku 2023 r. Z perspektywy współpracy inwestycyjnej warto dodać, że amerykański rząd zobowiązał się do otworzenia w Manili biura międzynarodowego banku rozwojowego (U.S. International Development Finance Corporation, DFC), aby dodatkowo pobudzić inwestycje sektora prywatnego na Filipinach. Działania DFC skupiają się przede wszystkim na obszarach powiązanych z energetyką, telekomunikacją oraz opieką zdrowotną, czyli priorytetowych sektorach z perspektywy Filipin. Japonia również będzie zaangażowana w cały proces albowiem DFC ściśle współpracuje z Japońskim Bankiem Współpracy Międzynarodowej (Japan Bank of International Cooperation, JBIC).

Warto zaznaczyć, ze oprócz dużych potrzeb w obrębie rozwoju infrastrukturalnego, Filipiny zmagają się również z wrażliwością na potencjalne zagrożenia dla własnego sektora telekomunikacyjnego. Jest to spowodowane powszechnym zastosowaniem chińskiego sprzętu oraz sieci telekomunikacyjnych z uwagi na ograniczony dostęp do alternatywnych rozwiązań. Liderzy Japonii oraz Stanów Zjednoczonych podjęli decyzję o wsparciu rządu w Manili również w tym obszarze. W związku z tym w ramach trójstronnej współpracy zapowiedziano wdrożenie na Filipinach technologii Open Radio Access Network (ORAN). Wstępna faza projektu o wartości 8 mln USD będzie polegała na przeprowadzeniu testów terenowych ORAN oraz utworzenie w Manili specjalnej akademii, której zadaniem będzie ułatwienie realizacji komercyjnych projektów zapewniających bezpieczny system informacyjno-komunikacyjny. Będzie to kolejny krok w kierunku zwiększenia udziału amerykańskich i japońskich przedsiębiorstw na filipińskim rynku telekomunikacyjnym, w który oba państwa zainwestowały do tej pory 9 mln USD.

Podsumowanie

Trójstronny szczyt ma ogromne znaczenie symboliczne, albowiem można go uznać za zwieńczenie licznych rozmów przeprowadzonych na różnych szczeblach - zarówno w formule dwustronnej jak i trójstronnej – przez przedstawicieli trzech państw. Ponadto został wysłany jasny sygnał do rządu w Pekinie, że kontynuowanie ekspansjonistycznej polityki w regionie będzie prowadziło do konsolidacji minilateralnych formatów. Jeżeli chodzi o uzgodnienia będące wynikiem szczytu, może się wydawać, że zbyt mało uwagi poświęcono zagadnieniom dotyczącym współpracy militarnej w kontekście napięć na Morzu Południowochińskim. Warto jednak podkreślić, że bezpieczeństwo morskie jest stałym tematem wszystkich rozmów trójstronnych, co było wyraźnie widoczne na przykładzie spotkań doradców do spraw bezpieczeństwa narodowego i ministrów spraw zagranicznych. Co więcej, dalsze pogłębienie współpracy militarnej będzie najprawdopodobniej wymagało zawarcia pomiędzy Filipinami i Japonią umowy o wzajemnym dostępie (Reciprocal Access Agreement, RAA) sił zbrojnych. Według najnowszych doniesień oba państwa znajdują się już w końcowym etapie negocjacji i są zdeterminowane, żeby sfinalizować porozumienie do końca bieżącego roku.

Wbrew pozorom większą liczbę uzgodnień w obszarze ekonomicznym należy ocenić jako największy sukces szczytu. Warto podkreślić, że bliska współpraca handlowa oraz inwestycyjna stanowi fundament strategicznych relacji. Powiązania gospodarcze są również trwalsze od porozumień o charakterze wojskowych. Ma to szczególne znaczenie w przypadku zmian na szczeblu rządowym poszczególnych państw, którym często towarzyszy reorientacja głównych celów polityki zagranicznej. Było to bardzo dobrze widoczne po wygranych wyborach prezydenckich przez Rodrigo Duterte na Filipinach czy Donalda Trumpa w USA.  Dominujący komponent ekonomiczny podważył jednocześnie argument, iż Stany Zjednoczone nie angażują się ekonomicznie w regionie Azji Południowo-Wschodniej. Na ten argument bardzo często powołują się sceptycy zacieśniania współpracy z USA na Filipinach, których zdaniem Waszyngton chce się posłużyć Filipinami do osiągnięcia partykularnych interesów w rywalizacji z Chinami w Cieśnienie Tajwańskiej oraz na Morzu Południowochińskim. Agenda szczytu w Waszyngtonie dostarczyła administracji Ferdinanda Marcosa Jr. cenne argumenty do walki z krytykami obecnej polityki zagranicznej kraju, którzy rozwój ekonomiczny państwa wiążą przede wszystkim ze współpracą z Chinami. Nie bez znaczenie pozostaje również fakt, że dywersyfikacja partnerów gospodarczych ma bezpośrednie przełożenie na bezpieczeństwo Filipin, albowiem zmniejszenie zależności od Chin ogranicza ryzyko zastosowania przez Pekin reperkusji ekonomicznych w odpowiedzi na działania podejmowane na Morzu Południowochińskim.