Pozyskiwanie talentów a plany chińskiej modernizacji

Joanna Nawrotkiewicz

7.01.2022

W połowie grudnia, na łamach “W poszukiwaniu prawdy” (Qiushi) opublikowano artykuł przewodniczącego Xi Jinpinga omawiający implementację strategii „wzmacniania kraju przez pozyskiwanie talentów”. Dokument, mówiący o talentach niezbędnych do rozwoju Chin, jest częścią większej taktyki sięgającej przynajmniej początków XXI wieku, która ma na celu przyciągnięcie nie tylko Chińczyków z ChRL czy chińskiej diaspory, ale i również innych zagranicznych naukowców.

W „Dogłębnej analizie strategii wzmacniania kraju talentami w nowej erze, przyspieszenia budowy ważnych światowych centrów talentów i wyżyn innowacji” Xi zaczyna od deklaracji, że KPCh już od początku jej istnienia przywiązywała wagę do kultywowania i przewodzenia talentom ze wszystkich środowisk, aby przyczynić się do misji partii i narodu. Mimo to już w kolejnym zdaniu następuje akcent na XVII Zjazd KPCh z 2012 r., ten sam, na którym Xi zdobył władzę – według artykułu to wtedy nastąpiła historyczna zmiana i Partia postawiła na talent, aby osiągnąć „samowystarczalność i samodoskonalenie technologiczne na wysokim poziomie” (高水平科技自立自强, gao shuiping keji zili ziqiang), co stanowi część planu narodowego odrodzenia.

Rozwój, innowacje i pozyskiwanie talentów stały się priorytetem w projektach KPCh, zwłaszcza że partia postawiła sobie cel do osiągnięcia „socjalistycznej modernizacji”. Do 2035 r. ma ona stworzyć z Chin państwo, którego rozwój jest oparty na nowoczesnych technologiach. W tym celu KPCh ma zachować zwierzchnictwo partii nad „pracą nad talentami” (czyli ją de facto centralizować) i pogłębiać reformy w tym zakresie. Plan jest uporządkowany – do 2025 r.  nastąpi zwiększenie inwestycji w talenty. Do 2030 r.  zostanie wprowadzony system, który pozwoli na szkolenie nowych talentów i przyciągnie zagraniczne. W 2035 r. następuje zwieńczenie planu, a Chiny mają dużą przewagę nad innymi państwami i dostają się do czołówki najbardziej innowacyjnych krajów. „Socjalistyczna modernizacja” jest ważna do tego stopnia, że została uwzględniona nawet w nowelizacji Prawa edukacyjnego z 2021 r. Art. 4 dodał, że edukacja jest jej podstawą, a więc musi zostać podporządkowana celowi socjalistycznej modernizacji. Taka inicjatywa już została podjęta. Podczas czternastego planu pięcioletniego (2021-2025) ma zostać opracowanych około 10 tysięcy (sic!) rodzajów podręczników do kształcenia zawodowego, które przybliżą najnowszą technologię i standardy przemysłowe. Podręczniki mają być aktualizowane co rok, a weryfikowane co trzy lata.

Tylko techniczna edukacja

Ważnym elementem edukacji są przede wszystkim uniwersytety. Mają skupić się one przede wszystkim na naukach ścisłych, a także na wyłapywaniu talentów. Nie bez powodu reforma edukacyjna jest prowadzona pod znakiem „Qian Xuesana nowej ery” (新时代的钱学森 xindaishi de Qian Xuesan), słynnego uczonego z zakresu aeronautyki i astronautyki. W latach 30. XX wieku Qian studiował na najlepszych amerykańskich uczelniach - Massachusetts Institute of Technology oraz California Institute of Technology, gdzie po ukończeniu doktoratu pracował. Jako jeden z najwybitniejszych umysłów w USA był zaangażowany w inicjatywy takie jak Projekt Manhattan (opracowanie bomby atomowej użytej przeciwko Japonii) czy praca w Jet Propulsion Laboratory (JPL) - ówcześnie w instytucji służącej wytworzeniu rakiet lepszych od niemieckich V-2 używanych w trakcie II Wojny Światowej. Na początku lat 50. XX wieku Qian został bezpodstawnie oskarżony o szpiegostwo, ale również uniemożliwiono mu wyjazd z USA, zmuszając do pozostania w areszcie domowym. Jego powrót do Chin nastąpił dopiero w 1955 r. Mimo późniejszej rehabilitacji Qian do końca życia pozostawał nieufny wobec rządu USA. Oprócz jego niewątpliwych naukowych osiągnięć przywoływanie jego postaci może wywierać także podtekst propagandowy – mieszkanie za granicą i służenie interesom innego państwa może nieść ze sobą zagrożenia podobne do tych, z którymi musiał zmierzyć się Qian. Za to praca na rzecz ojczyzny, tak jak to robił w dalszej karierze, skutkuje chwałą i osobistymi korzyściami.

Kształcenie w naukach ścisłych przynosi zamierzone rezultaty. W 2018 r. Chiny stały się światowym liderem w publikowaniu wyników badań w obszarze nauk ścisłych, technicznych czy medycznych. Te dziedziny są promowane kosztem nauk społecznych i humanistycznych. Co ciekawe według tekstu CGTN z maja 2021 r. przytaczającego wyniki badań Bank of China, absolwenci kierunków humanistycznych i społecznych wnoszą mniejszy wkład w gospodarkę, a ich zbyt duża liczba jest szkodliwa dla kraju i ma prowadzić do pułapki średniego dochodu. Również programy uniwersytetów przeznaczone dla uczniów szkół licealnych mają zachęcać przede wszystkim do nauki przedmiotów „podstawowych” - matematyki, fizyki, chemii czy biologii. Zagraniczna współpraca naukowa także w dominującej mierze opiera się na projektach z zakresu nauk ścisłych, o czym może świadczyć nawet program SHENG w ramach Narodowego Centrum Nauki dla wspólnych zespołów chińsko-polskich badających wyłącznie obszar nauk przyrodniczych, inżynieryjnych czy life-science.

Pozyskiwanie talentów bez nauk społecznych

Z punktu widzenia ChRL osią taktyki jest „międzynarodowa konkurencja o talenty”. Bez wygrania tejże niemożliwy będzie rozwój i wzmocnienie siły kraju. Należy zatem po pierwsze zatrzymywać talenty w kraju. Pekin już tworzy odpowiednie narzędzia, aby ułatwiać absolwentom znalezienie pracy. Instytucje mają analizować rynek pracy, aby jak najlepiej dopasować „popyt i podaż”, rozmawiać z pracodawcami, tworzyć miejsca pracy w przedsiębiorstwach państwowych, armii czy projektach oddolnych. Dla absolwentów, którzy nie będą w stanie znaleźć pracy, państwo przedstawi przynajmniej pięć propozycji. Te działania mają zapewnić pracę 100% absolwentów w „trudnej sytuacji rodzinnej”. Oprócz tego prowadzone są działania takie jak zatrudnienie 84,330 „nauczycieli oddelegowanych” (特岗教师 tegang jiaoshi) w 2021 r., czyli dydaktyków wypełniających konkretne braki w danych lokalizacjach. Innym przykładem może być program „Trzy gałęzie jedno wsparcie” (三支一扶 san zhi yi fu) angażujących studentów w inicjatywy oddolne już od 2006 r. W 2021 r. ma on doprowadzić do zatrudnienia 32 tys. studentów. Podejmowane działania wydają się uzyskiwać zamierzone skutki. W 2019 r. do ojczyzny wróciło ponad 580 tysięcy Chińczyków, którzy studiowali za granicą – był to wzrost o prawie 12% w stosunku do 2018 r. Biorąc pod uwagę, że według danych Ministerstwa Edukacji w latach 1978-2019 do Chin wróciło 86% studentów, KPCh zatrzymuje przeważającą większość swoich talentów.

Pokonanie międzynarodowej konkurencji obejmuje też przyciąganie zagranicznych naukowców. W tym kontekście szczególnie przydatna partii jest chińska diaspora. Jeszcze w 2008 r. rozpoczął się sztandarowy Program Tysiąca Talentów, który ma na celu zaangażowanie tej grupy do pracy w Chinach. Inicjatywa jest uzupełniana przez inne działania, takie jak, chociażby, przyciąganie talentów z Tajwanu poprzez tworzenie warunków do studiowania, odbywania staży, zdobywania pracy czy zakładania działalności gospodarczej. Jednak nie tylko diaspora jest celem KPCh. Partia planuje zbudować też „centra talentów” w Pekinie, Szanghaju i w rejonie Greater Bay Area, czyli w rejonie Hongkongu, Makao i Kantonu – niemniej inne duże miasta również mają podejmować działania na rzecz przyciągania talentów. Co ciekawe, z artykułu Xi wynika, że Pekin jest zainteresowany nie tylko świeżymi absolwentami, ale i naukowcami w wieku 25-45 lat, którzy – według badań – mają być najbardziej skłonni do wynalazków czy odkryć. Takie osoby bardzo często mają już duże doświadczenie, z którego Chińczycy mogą skorzystać, a także prestiż przydatny do celów propagandowych. Partia zdaje sobie też sprawę, że oprócz atrakcyjnej pensji, takie osoby potrzebują również korzystnego zakwaterowania czy miejsca dla dzieci w instytucjach szkolnych, zatem będą przygotowywać atrakcyjne oferty również pod tym kątem.

Artykuł Xi podkreśla, że skupienie się na szkoleniu talentów nie ma oznaczać izolacji, co było dyskutowane w tekście na blogu OSA. Ośrodki naukowe mają wzmacniać międzynarodową wymianę talentów, aby także wspierać rozwój globalny – „otworzenie talentów na świat zewnętrzny działa w dwie strony i konieczne jest, aby nie tylko je sprowadzać, ale także promować”. Wydaje się to szlachetnym posunięciem, ale bynajmniej nie popartym całkowicie bezinteresowną motywacją. Talenty mają wykazywać się ogromnym patriotyzmem, służyć swojemu państwu i realizować obowiązki w stosunku do niego. W dotychczasowym chińskim rozumieniu prowadziło do zagrożeń dla innych krajów, np. do szpiegostwa i kradzieży technologii.

***

Należy uznać, że tekst Xi Jinpinga jest zwiastunem dalszej intensyfikacji działań poświęconym na polu wzmocnienie zaplecza dla chińskiego rozwoju przez pozyskiwanie talentów. Nacisk na nauki ścisłe, zwłaszcza związane z nowymi technologiami, ma pomóc wyprzedzić inne państwa i zyskać przewagę, która zmusi je do liczenia się z Chinami. Do realizacji tego planu w 2035 r. zostało tylko 13 lat, zatem w najbliższym czasie należy się spodziewać dyskusji na temat wzmacniania potęgi talentów w ChRL, jak i kolejnych działań pozyskiwania talentów w politycznym dyskursie KPCh.