Odwilż w relacjach japońsko-koreańskich

Marcin Socha

15.03.2023

Rząd Korei Południowej przedstawił propozycję rozwiązania sporu dotyczącego pozwów cywilnych wniesionych przeciwko japońskim korporacjom, które wykorzystywały robotników z Półwyspu Koreańskiego przed i w czasie II Wojny Światowej. Strona koreańska zaproponowała utworzenie fundacji wspieranej przez rząd oraz finansowanej z darowizn sektora prywatnego. Minister spraw zagranicznych Park Jin powiedział, że rządowa fundacja wypłaci rekompensaty 15 poszkodowanym, którzy wygrali sprawy sądowe przeciwko Mitsubishi Heavy Industries i Nippon Steel w 2018 r. Dodatkowo prezydent Korei Południowej przedstawił plan złożenia oficjalnej wizyty w Japonii, która ma odbyć się jeszcze w tym miesiącu.

Wygląda na to, że oficjalna propozycja ze strony prezydenta Korei Południowej została dobrze przyjęta przez japońską administrację. Japoński Sekretarz Gabinetu Matsuno Hirokazu powiedział, że Korea Południowa jest ważnym sąsiadem, z którym należy współpracować przy rozwiązywaniu różnych problemów. Japoński rząd wyraził również gotowość do zniesienia ograniczeń eksportowych w sektorze półprzewodników, nałożonych na koreańskich odbiorców w wyniku pogorszenia relacji dwustronnych. Japońskie Ministerstwo Gospodarki, Handlu i Przemysłu ma rozpocząć rozmowy na wysokim szczeblu ze stroną południowokoreańską, których efektem ma być zawieszenie sporu na forum Światowej Organizacji Handlu w sprawie japońskich ograniczeń, które zostały wprowadzone w 2019 roku. Nadzieja na polepszenie relacji dwustronnych została przyjęta z ulgą przez przedstawicieli japońskich grup biznesowych. Przewodniczący Japońskiej Federacji Biznesu Tokura Masakazu mówił o planowanych projektach gospodarczych i ekologicznych z przedstawicielami południowokoreańskiego biznesu i pochwalił nowe wysiłki Seulu w celu poprawy historycznie napiętych stosunków dwustronnych. W ostatnich latach Nippon Keidanren i Federacja Przemysłu Koreańskiego pogłębiły więzi, nakłaniając władze centralne do zbliżenia na szczeblu rządowym. Tokura Masakazu przewodził delegacji Keidanren do Korei Południowej w 2022 roku, kiedy to obie grupy biznesowe wznowiły kontakty na najwyższym szczeblu przerwane przez pandemię.

Propozycja rządu Korei Południowej spotkała się także z aprobatą Stanów Zjednoczonych. Administracja prezydenta Joe Bidena liczy na zacieśnienie współpracy trójstronnej w efekcie złagodzenia napięć japońsko-koreańskich. W ciągu ostatnich 12 miesięcy odbyło się ponad 40 trójstronnych spotkań między USA, Japonią i Koreą Południową, czyli więcej niż przez ostatnie pięć lat łącznie. Prezydent USA Joe Biden z zadowoleniem przyjął propozycję Korei Południowej w sprawie odszkodowań za pracę w czasie wojny, twierdząc, że oczekuje na „dalsze wzmacnianie i rozszerzanie trójstronnych więzi między Republiką Korei, Japonią i Stanami Zjednoczonymi”. Korea Południowa i Japonia są traktatowymi sojusznikami USA, ale nie są gotowe do pogłębienia wzajemnej współpracy wojskowej. Stany Zjednoczone prowadzą już dwustronne rozmowy na temat koncepcji „rozszerzonego odstraszania”. Rozmowy te mogłyby zostać rozszerzone do formatu trójstronnego. W podobnym tonie wypowiada się Ambasador USA w Japonii Rahm Emanuel, który stwierdził, że „poszukiwanie nowego rozdziału w stosunkach dwustronnych to śmiały i odważny ruch obu krajów”. Naprawa relacji japońsko-koreańskich jest także istotna w obszarze rywalizacji technologicznej z Chinami. Korea Południowa postrzega partnerstwo gospodarcze z Japonią i USA jako kluczowe dla jej łańcucha dostaw półprzewodników, który jest kluczową siłą napędową jej gospodarki. Jednym z priorytetów administracji prezydenta Yoona jest normalizacja handlu z Japonią w obszarze wysokich technologii.

Seria pojednawczych gestów, które mogliśmy obserwować w ostatnich dniach a nawet bezpośrednie zaangażowanie dyplomacji Stanów Zjednoczonych nie gwarantuje jednak, że rozmowy zakończą się sukcesem. Największym problemem jest brak poparcia dla planu prezydenta Yoona w samej Korei Południowej. Badania opinii publicznej pokazały, że 59% obywateli Korei Południowej nie popiera proponowanego rozwiązania. Podobne badania przeprowadzone w Japonii pokazały, że 57% ankietowanych popiera projekt rozwiązania sporu. Co ciekawe tylko 20% koreańskich respondentów w grupie wiekowej od 30 do 50 roku życia pozytywnie wypowiedziało się o projekcie utworzenia fundacji. Ponad 60% ankietowanych w Korei Południowej twierdzi, że zbliżenie z Japonią nie powinno należeć do priorytetów obecnego rządu. Propozycja prezydenta Yoona spotykała się z krytyką wśród jego przeciwników politycznych. Krytycy twierdzą, że strona japońska nie zrobiła wystarczająco dużo. Zasady funkcjonowania fundacji nie nakazują japońskim firmom zaangażowanym w sprawę robotników wojennych dokonywania wpłat, a większość środków będzie prawdopodobnie pochodzić od firm południowokoreańskich. Niektórzy powodowie nadal domagają się odszkodowania i przeprosin od japońskich pozwanych.

Należy również pamiętać, że spór dotyczący wykorzystywania pracowników podczas japońskiej okupacji nie jest jedynym konfliktem dwustronnym. Tokio i Seul są uwikłane w spór terytorialny dotyczący wyspy Takeshima, Dokdo. Obu stronom nie udało im się rozwiązać problemu kobiet pocieszycielek oraz konfliktom pomiędzy Ministerstwami Obrony. Antyjapońskie nastroje w Korei Południowej mogą zostać nasilone, jeśli Japonia wypuści zanieczyszczoną wodę z uszkodzonej przez trzęsienie ziemi elektrowni atomowej Fukushima Daiichi, co ma nastąpić w tym roku. Podsumowując, wydarzenia ostatnich dni pokazały, że decydenci na najwyższych szczeblach są gotowi do normalizacji relacji gospodarczych i politycznych. Niestety badania opinii publicznej pokazują, że długi okres kryzysu dyplomatycznego oraz budowania poparcia politycznego na sentymentach antyjapońskich i antykoreańskich wzmocniło nastroje nacjonalistyczne i na długo oddaliło perspektywę zbliżenia i współpracy w oczach społeczeństwa obu państw.