Emerytowani działacze w służbie Xi Jinpinga

Adrian Brona

31.05.2023

Xi Jinping kontynuuję restrukturyzację partii i pisanie na nowo jej zasad. W ostatnich miesiącach bardziej widoczne niż wcześniej stało się to w przypadku zasad odsyłania najważniejszych przywódców Komunistycznej Partii Chin (KPCh) na emeryturę. Kilkoro ważnych działaczy, z Xi na czele, przedłużyło swoje kariery polityczne dłużej niż jeszcze kilka lat temu było to uznane za zgodne z regułami. Niektórzy nawet wrócili z rzeczywistej emerytury i dzisiaj zajmują eksponowane stanowiska. Efekty tych zmian będą miały wpływ nie tylko na funkcjonowanie partii, ale również to, w jaki sposób jest ona postrzegana przez zewnętrznych obserwatorów.  

Wiek emerytalny dla najważniejszych przywódców KPCh ustanowiła podczas XV zjazdu w 1997 roku. Zgodnie z tymi regulacjami przywódcy na szczeblu subnarodowym i narodowym mogli być wybrani do kolejnej kadencji Komitetu Centralnego (KC) i innych organów partii lub państwa wtedy, gdy w roku selekcji nie przekraczają 70 lat. Dotyczyło to przede wszystkim członków Biura Politycznego, ale także wiceprzewodniczących Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (OZPL), wiceprzewodniczących Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej Chin (LPKKCh) oraz prezesów Najwyższego Sądu Ludowej i Najwyższej prokuratury Ludowej. Już wtedy jednak część analityków podejrzewała, że wprowadzone regulacje wynikały nie tyle z potrzeb zmian systemowych, co z bieżącej rywalizacji politycznej. Dzięki nim Jiang Zemin, ówczesny sekretarz generalny KPCh, odesłał na emeryturę Qiao Shi, konkurującego z nim przewodniczącego OZPL. Jednocześnie sam mając ponad 70 lat uzyskał, na wniosek jednego z weteranów partii, wykluczenie z tej reguły.

Sytuacja powtórzyła się podczas XVI zjazdu KPCh w 2002 roku. Tym razem jednak wiek emerytalny dla przywódców narodowych i subnarodowych obniżono do 68 lat, przez co na emeryturę odszedł przede wszystkim przewodniczący LPKKCh Li Ruihuan (akurat był w tym wieku), ale także przewodniczący OZPL Li Peng oraz premier Zhu Rongji (obaj po 69 lat). Dzięki nowym regulacjom nastąpiło właściwie nowe otwarcie na szczytach hierarchii partyjnej – z dziewięciu ówcześnie wybranych członków Stałego Komitetu Biura Politycznego tylko Hu Jintao, nowy sekretarz generalny, wcześniej zasiadał w tym gronie.

W następnych latach wyklarowały się również zasady przechodzenia na emeryturę przywódców niższego szczebla. Osoby zajmujące stanowiska ministerialne/prowincjonalne kończyły karierę polityczną w wieku 65 lat, a wiceministerialne/subprowincjonalne mając lat 60, co jest ustawowym wiekiem emerytalnym dla mężczyzn w Chinach. W tej pierwszej grupie, poza ministrami, znajdują się m.in. sekretarze struktur partyjnych, szefowie rządów, przewodniczący lokalnych parlamentów oraz lokalnych ludowych komisji konsultacyjnych we wszystkich 31 jednostkach administracyjnych poziomu prowincjonalnego. W drugiej grupie, jak nazwa wskazuje, znajdują się ich zastępcy, ale także chociażby członkowie stałych komitetów KPCh w prowincjach i sekretarze komitetów KPCh w prefekturach o statusie subprowincjonalnym. Również oficerowie Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej mają nadane rangi w zależności od zajmowanego stanowiska.

Odmienny wiek emerytalny nie jest jedyną różnicą, która charakteryzowała regulacje i praktykę sposobów odchodzenia na emeryturę na poszczególnych szczeblach w hierarchii administracyjnej Chin. Przywódcy ze szczebla narodowego i subnarodowego po jego osiągnięciu pozostawali na swoich stanowiskach aż do końca kadencji KC. Oznaczało to, że jeżeli ktoś zostały wybrany do Biura Politycznego w wieku 67 lat, to nie kończył swojej kariery w następny roku, tylko właściwie kontynuował ją do momentu osiągnięcia 72 lat. W przypadku kadr na stanowiskach ministerialnych/prowincjonalnych sytuacja wyglądała inaczej. Jeżeli byli oni członkami KC to pozostawali w tym gremium do końca kadencji, jednak tracili swoje „funkcyjne” urzędy, np. ministra lub gubernatora prowincji. W zamian byli mianowani wiceprzewodniczącymi stałych komisji OZPL lub LPKKCh. Nie są to stanowiska dające jakąkolwiek władzę, ale pozwalały na zachowanie przynajmniej części prestiżu i apanaży. W przypadku biurokratów ze szczebla wiceministerialnego/subprowincjonalnego osiągnięcie wieku emerytalnego wiązało się z niemal automatycznym pozbawieniem wszystkich stanowisk, w tym z ministerialnych i prowincjonalnych komitetów KPCh.

Powyższe zasady były jednak tylko regulacjami, co oznacza, że zdarzały się od nich pojedyncze wyjątki. Nieliczni działacze kontynuowali swoją pracę, mimo że osiągnęli wiek emerytalny. Czasami wręcz dochodziło do kreatywnego wykorzystywania istniejących regulacji, byle tylko im na to pozwolić. Stało się tak chociażby w przypadku Zhou Xiaochuana, byłego prezesa banku centralnego. Jesienią 2012 roku przy wyborze nowej kadencji KC zabrakło go na liście członków tego gremium. Wiosną następnego roku wybierany był nowy rząd, a Zhou obchodził w styczniu 65 urodziny. Dlatego spodziewano się, że zakończy karierę polityczną. Jednak zamiast tego mianowano go jednym z nowych wiceprzewodniczących LPKKCh. W ten sposób osiągnął rangę subnarodową, co pozwoliło mu zostać wybranym na kolejne pięć lat prezesem banku centralnego. Co do zasady jednak regulacje emerytalne były dość ściśle przestrzegane w partii. Dlatego przez dwie dekady przeniesienie ministra lub sekretarza komitetu prowincjonalnego KPCh na stanowisko wiceszefa komisji OZPL lub LPKKCh było głównym wyznacznikiem sugerującym, że jego kariera polityczna się kończy.

Naginanie zasad emerytalnych na szerszą skalę rozpoczęło się w drugiej kadencji Xi Jinpinga (2017-2022). W 2018 roku, podczas wyboru nowych władz ChRL, wiceprzewodniczącym państwa został 70-letni Wang Qishan. Wang do jesieni 2017 roku zasiadał w Stałym Komitecie Biura Politycznego i był zaliczany do najbardziej wpływowych członków partii. Utracił jednak miejsce zarówno w Biurze Politycznym, jak i w KC – przez kilka miesięcy pozostawał szeregowym członkiem partii. Ostatecznie otrzymał jednak stanowisko o randze subnarodowej (czyli niższej niż miał wcześniej), mimo braku członkostwa w KC oraz po przekroczeniu wieku emerytalnego.

Niecała dwa lata później miał miejsce pierwszy głośny przypadek powrotu z okresu przedemerytalnego działacza szczebla ministerialnego. W grudniu 2019 roku wiceszefem parlamentarnej komisji ds. finansów i ekonomii został urodzony w 1954 roku Luo Huining. Wysławił się on „czyszcząc skorumpowanie struktury” w prowincji Shanxi przez poprzednie trzy lata. Jednak już po miesiącu odwołano go z komisji parlamentarnej i powierzono mu stanowisko dyrektora biura łącznikowego rządu centralnego na terenie Hongkongu. Miało to miejsce w środku głośnych protestów z lat 2019-2020, kilka tygodni po wyborach dzielnicowych w mieście, które okazały się porażką kandydatów propekińskich. Centrala partyjna wydawała się wtedy na tyle niezadowolona z pracy przedstawicieli rządu centralnego w Hongkongu, że postawiła ściągnąć z emerytury sprawdzonego działacza, który byłby w stanie opanować sytuację na miejscu.

Prawdziwe powroty z emerytury rozpoczęły się jednak dopiero na przełomie drugiej i trzeciej kadencji Xi. Wiosną 2022 roku do pracy w komisjach OZPL oraz LPKKCh skierowani zostali Ying Yong oraz Song Tao. Pierwszy z nich był sekretarzem KPCh w prowincji Hubei, został tam wysłany na początku 2020 roku w celu opanowania sytuacji związanej z epidemią COVID, która zaczęła się w stolicy tej prowincji. Drugi stał od 2015 roku na czele Wydziału Łączności Międzynarodowej KC, czyli kierował dyplomacją partyjną. Przed końcem roku obaj jednak wrócili do pracy. Ying został najpierw zastępcą prezesa Najwyżej Prokuratury Ludowej (wrzesień 2022), a w marcu 2023 roku po skończeniu się kadencji awansował na prezesa tego organu. Song Tao z kolei w grudniu został mianowany dyrektorem rządowego oraz partyjnego biura ds. Tajwanu, mimo że utracił dwa miesiące wcześniej miejsce w KC podczas XX zjazdu KPCh.

Jeszcze bardziej spektakularne powroty odnotowali Shohrat Zakir (Ujgur) oraz Liu Qi. Oboje w 2021 roku zostali odesłani do pracy w komisjach parlamentarnych. Jednak w marcu 2023 roku wybrano ich odpowiednio wiceprzewodniczącym OZPL (w wieku 70 lat) oraz szefem kancelarii OZPL. W obu przypadkach bez członkostwa w KC. Dodatkowo kilku politykom przedłużono kariery. Oczywiście wśród nich najważniejszym był Xi Jinping, który w wieku 69 lat utrzymał wszystkie swoje stanowiska. Poza tym w Biurze Politycznym swoją karierę kontynuuje generał Zhang Youxia (72 lata) oraz do tego grona awansował Wang Yi (69 lat). Poza Biurem Politycznym również kilkoro innych polityków zachowało stanowisko: od marca 2023 wiceprzewodniczącym ChRL jest Han Zheng, który powtórzył ścieżkę Wang Qishana. W tym samym czasie przedłużono mandat Yi Ganga, prezesa banku centralnego, który powinien w tym roku odejść na emeryturę. W końcu, 71-letni Xia Baolong utracił stanowisko wiceprzewodniczącego LPKKCh, jednak nadal pełni stanowisko dyrektora Biura ds. Hongkongu i Makau rządu centralnego.

W jaki sposób można interpretować powyższe decyzje personalne? Przede wszystkim wydaje się, że Xi Jinping mniejszą niż poprzednik uwagę zwraca na istniejące przepisy odejścia ze stanowisk ze względu na wiek. Dla niego są to po prostu kolejne reguły partyjne, które w trakcie swoich rządów zmienia wedle potrzeby politycznej. Nie powinno to zresztą szokować. Gdy Jiang Zemin wprowadzał wiek emerytalny dla przywódców partii to również kierował się własnym interesem politycznym, nawet jeżeli z punkty widzenia systemowego pozwalały one na rozwiązanie szeregu problemów związanych z zastępowalnością kadr. Po drugie, Xi przedłuża karierę i ściągą z emerytury przede wszystkim swoich zaufanych ludzi. Nalżę do nich bez wątpienia Ying Yong, Song Tao, Xia Baolong i Liu Qi. Byli oni podwładnymi Xi jeszcze w czasach, gdy kierował pracami struktur partii w prowincjach Fujian i Zhejiang. Poza tym stanowiska zachowały osoby, których pracę dla partii prawdopodobnie wysoko oceniano, takie jak Yi Gang. Po trzecie, większość wymienionych działaczy jest skierowana na „trudne” odcinki – politykę zagraniczną, sprawy obronne, kwestie Tajwanu, Hongkongu i Makau, a także zajmują się gospodarką. Są to obszary, w których Xi Jinping może chcieć polegać na doświadczonych kadrach. Szczególne w sytuacji utrzymujących się napięć na arenie międzynarodowej oraz zadyszki gospodarczej, w którą Chiny wpadły w ostatnich kilkunastu miesiącach. Nie zależy również zapominać o dynamice wewnętrznej w KPCh. Odejścia i powroty współpracowników sekretarza generalnego mogą też być po prostu związany z tym, jak silna presja jest na niego wywierana przez różne grupy interesu wewnątrz partii.

Bez względu na rzeczywiste intencje Xi Jinpinga, rozmiękczenie regulacji emerytalnych będzie miało swoje konsekwencje. Z jednej strony, ograniczenie przewidywalności momentu kończenia karier politycznych zmienia dynamikę układu sił wewnątrz partii. Szczególnie w silnie zhierarchizowanej strukturze, którą jest aparat KPCh. Ambitne kadry wysokiego szczebla (od wiceministerialnego/subprowincjonalnego wzwyż) inaczej będą planowały swoją karierę polityczną, co może mieć zarówno pozytywne, jak i negatywne skutki dla Chin. Spodziewana jest zatem zwiększona rywalizacja o partyjne stanowiska. Istnieje też obawa o powolne zmierzanie w kierunku gerontokracji KPCh. Ta w historii Chin, jak wiemy, skończyła się „rewolucją kulturalną”. Z drugiej strony, wpłynie to też na pracę analityków chińskiej polityki. Coraz trudniej będzie przewidywać roszady na najwyższych stanowiskach partyjnych i państwowych. Będzie to znaczyło, że aby rozczytać rozwój sytuacji politycznej w Chinach, trzeba będzie poświęcić więcej uwagi i zastosować nowe narzędzia do jej analizy.