FocusOSA #244: Korea Południowa w EŚW

Joanna Beczkowska

19.10.2022

Po podpisaniu kontraktów zbrojeniowych z Polską Korea Południowa rozpoczęła aktywne działania licząc tym samym na kolejne umowy. Seul bacznie przygląda się państwom podobnym do Polski – należącym wcześniej do strefy wpływów sowieckich, a obecnie będących członkami NATO i Unii Europejskiej; wykazującym potrzebę modernizacji armii i zwiększenia możliwości samoobrony wobec zagrożenia ze strony Rosji. Warto zauważyć, że zainteresowanie jest obustronne – nie tylko Korea Południowa poszukuje potencjalnych odbiorców k-defense w Europie Środkowo-Wschodniej, ale także państwa tego regionu postrzegają koreańskie oferty jako atrakcyjne, a wszystko to dzięki podpisaniu przez Seul największych jak do tej pory kontraktów zbrojeniowych z Polską. Czy Korea Południowa zostanie jednym z czołowych eksporterów broni w Europie Środkowo-Wschodniej?

Kontrakty z Polską otworzyły dla Koreańczyków drzwi do współpracy na płaszczyźnie sektora militarnego w regionie. Do tej pory – podobnie jak w przypadku Polski – współpraca w tym sektorze ograniczała się do propozycji, które nie przekładały się na praktyczną współpracę. Obecnie możemy zaobserwować efekt kuli śniegowej – we wrześniu wystawy koreańskiej broni cieszyły się popularnością, a w Seulu odbył się szereg spotkań z udziałem europejskich dyplomatów i przedstawicieli koreańskiego MON. 21 września ministrowie obrony narodowej Lee Jong-seop oraz Jaroslav Naď (Słowacja) podpisali memorandum o współpracy na płaszczyźnie sektora obronności. Według strony koreańskiej omówiono możliwość zakupu przez Słowację lekkich samolotów szturmowych FA-50, tych samych, które kupiła Polska. Warto zauważyć, że już rok temu Korea Aerospace Industries (KAI) oraz słowacka państwowa firma zajmująca się konserwacją samolotów LOTN podpisały memorandum o współpracy przemysłowej w ramach oferty FA-50 dla Słowacji. Współpraca ta obejmowała przygotowanie koreańskiej oferty samolotów szkoleniowo-treningowych. Wtedy prezes KAI zapowiadał, że współpraca ze Słowacją otworzy europejski rynek dla koreańskich FA-50. Ostatecznie nie doszło do eksportu samolotów, a rynek został otwarty przez kontrakty z Polską. Teraz koreańskie MSZ ocenia, że Słowacja jest „najbardziej aktywnym” państwem, wśród tych, które wyraziły zainteresowanie zakupem koreańskiej broni. Z tego powodu wystawę DX Korea odwiedziła trzydziestoosobowa delegacja, na której czele stanął minister Jaroslav Naď. Oprócz wspomnianego spotkania szefów MSZ, delegacja odwiedziła fabryki produkujące samoloty FA-50 oraz czołgi K2, które również leżą w sferze zainteresowań słowackich ze względu na plan modernizacji czołgów.

Przy okazji wystawy DX Korea 2022 doszło także do spotkania wiceministrów obrony Korei Południowej Shin Beom-cheola oraz Litwy Viliusa Semeška. Omówiono możliwości współpracy w sektorze obronnym. Litwa, podobnie jak inne państwa regionu w ostatnich latach rozpoczęła modernizację wojska – proces ten został znacznie przyspieszony przez rosyjską inwazję na Ukrainę. Litwa wyraziła szczególne zainteresowanie zakupem artylerii i wyrzutni rakietowych. Wystosowano także zaproszenie dla Eom Dong-hwana, szefa południowokoreańskiej agencji zaopatrzenia uzbrojenia, aby zapoznał się z możliwościami produkcji niektórych rodzajów broni i jej komponentów na Litwie.

Organizatorzy wystawy uzbrojenia DX Korea 2022 oświadczyli, że w tym roku zostali zasypani międzynarodowymi prośbami o zarezerwowanie miejsc dla delegacji zainteresowanych k-defense, co przełożyło się na zwiększenie liczby zaproszonych gości chociażby o delegację z Rumunii, Estonii, Uzbekistanu czy państw z Bliskiego Wschodu. Chociaż KAI skupia się obecnie na eksporcie FA-50 to na wystawie zaprezentowano także najnowsze modele wielozadaniowego myśliwca nowej generacji KF-21 Boramae z nadzieją na zainteresowanie potencjalnych kupców. Warto podkreślić, że obecnie partnerem przy rozwoju projektu myśliwców KF-21 jest Indonezja, ale zalega z zapłatą swojej części. Nie wyklucza to, że przy drugiej fazie projektu Korea Południowa będzie poszukiwać nowego partnera, a zainteresowanie wykazała Polska.

Zainteresowanie koreańskim przemysłem zbrojeniowym wywołało w Korei Południowej dyskusję na temat jego przyszłości. Prezydent Yoon Suk-yeol zapowiedział, że rząd dołoży wszelkich starań, aby Korea Południowa znalazła się wśród czołowych eksporterów broni. W kraju coraz popularniejsze jest hasło k-defense (K-방산), które wskazuje, że przemysł zbrojeniowy ma się stać kolejną marką, porównywalną do k-popu. Na obecny sukces złożyły się jednak lata wytężonej pracy oraz „odpowiednia” sytuacja geopolityczna. Ze względu na trwający konflikt z Koreą Północną, Korea Południowa rozwijała własne możliwości obronne, także po zakończeniu „zimnej wojny”. Koreańskie rządy niezależnie od opcji politycznej prowadziły stała politykę w zakresie inwestycji w przemysł z nastawieniem nie tylko na obronę kraju, ale także przemysł. Inwazja Rosji na Ukrainę oraz nasilająca się rywalizacja między USA i Chinami doprowadziły do wzrostu zapotrzebowania na broń służącą do samoobrony. Kiedy Stany Zjednoczone zajęły się dostawami broni Ukrainie, a stosunkowo tania alternatywa broni rosyjskiej i chińskiej stała się mało atrakcyjna ze względu na pogorszenie relacji z tymi państwami i międzynarodowe sankcje, Korea Południowa wyrosła na państwo, które może szybko i niedrogo dostarczyć dużych ilości systemów uzbrojenia lądowego, morskiego i powietrznego. Obecnie nastąpił przełom, dzięki któremu Korea Południowa wyrasta na znaczącego eksportera broni. Koreańscy analitycy studzą jednak zapał polityków – przyszłość k-defense nie jest przesądzona. Obecny impet powinien zostać przekształcony w zrównoważony rozwój, który pomoże zachować Korei Południowej konkurencyjność. Oznacza to przede wszystkim inwestycje w sektor badań i rozwoju, aby koreańska broń wykorzystywała najnowocześniejsze technologie – szczególnie w dobie zaostrzającej się rywalizacji o dominację technologiczną, gdzie będzie trudno o transfery technologiczne. Jak zauważają eksperci z dziedziny obronności, zamiast skupiać się na broni konwencjonalnej i jej efektowności kosztowej, k-defence powinno zostać oparte o wykorzystanie takich technologii jak sztuczna inteligencja. Taki kierunek rozwoju szedłby w parze z ogólnym planem rozwoju gospodarki, który ma uczynić z Korei Południowej światowego lidera technologicznego.

Kontrakty podpisane z Polską stały się dla koreańskiego przemysłu zbrojeniowego momentem przełomowym i upragnionym wejściem na europejskie rynki. Współpraca w sektorze obronności stała się ważnym elementem dyplomatycznej agendy podczas spotkań wysokiego szczebla między Koreą Południową a państwami Europy Środkowo-Wschodniej. Seul dostrzega, że jest to ogromna szansa nie tylko na zwiększenie eksportu, ale także rozwój technologiczny.