FocusOSA #235: Działania Chin na Bałkanach

Przemysław Ciborek

29.06.2022

Decyzje podjęte na tegorocznym szczycie państw G7 oraz NATO mogą przynieść znaczne zmiany w kontekście aktywności inwestycyjnej Chin, m.in. na Półwyspie Bałkańskim. Przywódcy G7 zobowiązali się do zgromadzenia 600 mld USD, których przeznaczeniem będzie rozwój infrastruktury w państwach rozwijających się do 2027 roku. Co to faktycznie oznacza dla Chin?

Nie ulega wątpliwości, iż wskazana powyżej propozycja stanowi odpowiedź na działania Chin w ramach promowania Pasa i Szlaku oraz w kontekście europejskim, inicjatywy 16+1 w Europie Środkowo-Wschodniej. Wkład UE w realizację projektu G7 to 300 mld USD, natomiast USA zobowiązały się do przekazania na ten cel kolejnych 200 mld USD. Co prawda w czasie spotkań nie wymieniono Chin explicite to jednak z wypowiedzi Joe Bidena można wnioskować, iż właśnie na tym państwie skupiono się podczas szczytu. Prezydent USA stwierdził, iż „demokracje zrobią wszystko, co mogą zaoferować”, ostatecznie triumfując nad autokracjami, a zadania wyznaczone na szczycie G7 będą „lepszą opcją dla ludzi na całym świecie”. Ursula von der Leyen uzupełniając wypowiedź Joe Bidena podkreśliła, iż celem niniejszego programu jest wysłanie „pozytywnego, silnego impulsu inwestycyjnego, aby pokazać partnerom na całym świecie, szczególnie w krajach rozwijających się, iż mają wybór”.

Działania nacelowane na ograniczenie wpływu Chin w ramach G7 nie są wyłącznie wynikiem tegorocznego szczytu. Plan ten został po raz pierwszy zaprezentowany w 2021 roku podczas szczytu G7 w Wielkiej Brytanii pod nazwą „Build Back Better World”, natomiast w tym roku został on przekształcony w „Partnerstwo na rzecz globalnej infrastruktury”. Jest to ogólny plan, pod którym mają być również realizowane samodzielne działania, m.in. w ramach UE oraz planów inwestycyjnych Wielkiej Brytanii.

Jeśli chodzi o zakres finansowania, to program ma skupić się na rozwoju inwestycji dużych projektów drogowych, kolejowych a także portowych. Co ważne podjęte decyzje zostały dostosowane do obecnych warunków na arenie międzynarodowej.  Początkowo inicjatywa miała obejmować również działania na rzecz związanych ze zmianami klimatycznymi. Natomiast w obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, państwa demokratyczne skoncentrowane są jednak bardziej na obniżeniu cen ropy i gazu niż na drastycznej redukcji emisji gazów cieplarnianych.

Jak działania Zachodu komentuje się w Chinach? Wang Yiwei, dyrektor Instytutu Stosunków Międzynarodowych na Uniwersytecie Ludowym uznał, iż szczyt G7 oraz szczyt NATO w Madrycie będzie najprawdopodobniej „ostatnim tańcem” Joe Bidena w Europie, ponieważ w Chinach uważa się, iż Demokraci prawdopodobnie przegrają wybory w połowie kadencji, przypadające na listopad. Wobec powyższego, Wang argumentuje, iż jest to ostatni moment dla administracji Bidena, aby zmobilizować europejskich przywódców do wejścia na pokład „antychińskiego rydwanu”.

Do kwestii dotyczącej utworzenia „Partnerstwa na rzecz globalnej infrastruktury” odniósł się również rzecznik chińskiego MSZ. Zhao Lijian kategorycznie odrzucił twierdzenie, iż inicjatywa Pasa i Szlaku stworzyła „pułapkę zadłużenia” w państwach rozwijających się. Oskarżył natomiast USA o stworzenie prawdziwej „pułapki zadłużenia” poprzez prowadzenie ekspansywnej polityki monetarnej oraz brak nadzoru nad innowacjami finansowymi. Odnosząc się do samej inicjatywy utworzenia Partnerstwa, rzecznik chińskiego MSZ podkreślił, iż Chiny z zadowoleniem przyjmą wszelkie inicjatywy mające na celu promocję i budowę globalnej infrastruktury. Zgodnie ze stanowiskiem chińskiego MSZ, Partnerstwo nie może zastąpić inicjatywy Pasa i Szlaku oraz wyraża się zdecydowany sprzeciw słowom i czynom, które miałby promować geopolityczne kalkulacje w imię budowy infrastruktury, które dodatkowo oczerniają inicjatywę Pasa i Szlaku. Między wierszami należy również stwierdzić, iż strona chińska ma wątpliwości co do efektywności Partnerstwa, gdyż Zhao Lijian uznał, iż „niezależnie od tego czy amerykańska inicjatywa nazywa się Building Better World czy jakkolwiek inaczej, społeczność międzynarodowa chce zobaczyć prawdziwe pieniądze i propozycje prawdziwych projektów, które faktycznie przyniosą korzyść ludziom”. Podważenie efektywności działań G7 ma na celu tworzenie obrazu Chin jako jedynego partnera, który jest wiarygodny i efektywny.

W związku z powyższym oczekuje się, iż prawdopodobnie państwa Sojuszu zaostrzą swoje stanowisko wobec Chin. W ramach nowej Koncepcji Strategicznej, ChRL ma zostać uznana za wyzwanie dla bezpieczeństwa, co idzie w parze ze wcześniejszą konkluzją UE, określając Chiny jako konkurenta gospodarczego i rywala systemowego. Skoordynowane działania szeroko pojętego Zachodu w kontekście Chin mają odzwierciedlenie w badaniach przeprowadzonych przez NATO we wszystkich państwach członkowskich. Badania te pokazują, iż Chiny są coraz częściej postrzegane jako zagrożenie dla bezpieczeństwa przez 52% respondentów, stanowiąc wzrost o 11% w porównaniu do 2021 roku. Bezprecedensowa debata NATO dotycząca Chin oraz fakt, iż w szczycie uczestniczyli przywódcy polityczni Australii, Nowej Zelandii, Japonii oraz Korei Południowej wyraźnie wskazuje, iż na szczeblu politycznym tworzona jest globalna koalicja skierowana przeciwko rosnącej potędze gospodarczo-politycznej Chin.

Konkludując należy podkreślić, iż przyjęcie ogólnego planu „Partnerstwa na rzecz globalnej infrastruktury” stworzyło parasol multilateralny dla skoordynowanych działań wiodących gospodarek w Europie i Ameryce Północnej oraz Japonii w celu przeciwdziałania infrastrukturalnej ekspansji Chin m.in. na Półwyspie Bałkańskim. Ponadto działania mają zostać ogniskowane wokół wspomnianego wyżej Partnerstwa, wobec powyższego należy zakładać, iż plany inwestycyjne Inicjatywy Trójmorza, zostaną włączone w ramy powyższego Partnerstwa, efektywnie zwiększając możliwości finansowania projektów w państwach rozwijających się. Powyższe będzie stanowić alternatywę dla preferencyjnych kredytów płynących z Chin w ramach działalności m.in. Exim Bank of China, co jest jednoznaczne z próbą ograniczania efektywności inicjatywy Pasa i Szlaku oraz mechanizmu współpracy 16+1. Perspektywa jest jednak pięcioletnia, co będzie skłaniać Chiny do sprawnego dopasowania własnego modelu prowadzenia polityki zagranicznej w państwach rozwijających się, w tym względzie w ramach 16+1 i Półwyspu Bałkańskiego. Jak wiadomo, aktualna sytuacja międzynarodowa wymaga realizacji poszczególnych projektów infrastrukturalnych w trybie natychmiastowym, więc chińska dyplomacja może poszukiwać swojej szansy właśnie w kontekście efektywnego wykonania takich projektów.