Dominik Mierzejewski
Podsumowując należy uznać, że tekst, będący publikacją japońskiego premiera, daje do zrozumienia obywatelom Chińskiej Republiki Ludowej, że w obecnym układzie międzynarodowym „odwilż” w stosunkach z Japonią jest konieczna. Innymi słowy, artykuł ten kontynuuje przesłanie ostatniej wizyty japońskiego premiera Shinzo Abe w Pekinie, i wpisuje się w ciąg wydarzeń zapoczątkowany wizytą premiera Li Keqianga w Japonii. Z drugiej strony daje ważną informację o dalszych działaniach podejmowanych przez Chiny a opartych na filozofii Deng Xiaopinga: małych kroków, nie wychylania się i wspierania małych i średnich przedsiębiorców. Z punktu widzenia „poprawności politycznej” tekst publikowany przez byłego premiera Japonii, czyli osobę niezaangażowaną bezpośrednio w wewnętrzną dyskusję w Chinach wskazuje, iż grupa postulujących wycofanie się i stonowanie własnych ambicji będzie odgrywała wiodącą rolę w dalszych działaniach Chin. Potwierdzeniem takiego podejścia jest tekst Xi Jinpinga opublikowany drugiego listopada (s.2). Tu wyraźnie nawiązuje się do 15. i 16. Zjazdu Komunistycznej Partii Chin, na których Jiang Zemin podkreślał wagę przedsiębiorstw prywatnych w gospodarce Chin. Ponadto w odniesieniu do oceny sytuacji międzynarodowej Xi Jinping nawiązuje do koncepcji Deng Xiaopinga „pokoju i rozwoju” jako głównych nurtów narracji w stosunkach międzynarodowych.
Tekst japońskiego premiera to kolejny sygnał, który pokazuje że aktualnie w kręgach decyzyjnych Chińskiej Republiki Ludowej toczy się spór o sposoby odpowiedzi na konflikt handlowy między Waszyngtonem a Pekinem. Wariant forsowania „pokoju i rozwoju” oraz deklarowane wsparcie dla małych i średnich przedsiębiorstw wskazuje, iż przygotowywany jest grunt pod ustępstwa względem twardo negocjującego amerykańskiego prezydenta.
