W grudniu do grona państw, których służby wywiadowcze przestrzegają przed korzystaniem z usług Huawei dołączyły Czechy. Należy podkreślić, że jest to zalecenie, a nie zakaz jak przesadnie informowały nagłówki niektórych mediów. Ostrzeżenie zostało wydane niedługo po opublikowanym przez BIS (Informacyjna Służba Bezpieczeństwa) corocznym raporcie, który w niespotykanie bezpośrednim języku wskazywał na rosnące zagrożenie ze strony Chińskiej Republiki Ludowej. Chociaż wywiad czeski wskazuje na podobne zagrożenia od lat, to dotychczas informacje te były na czeskiej scenie politycznej z reguły lekceważone. Natomiast rezultatem wydania ostrzeżenia w obecnym kontekście międzynarodowy będzie wzmocnienie przekazu i być może poszerzenie grona zaniepokojonych.
W związku z podobnymi ostrzeżeniami czeskie ministerstwo spraw wewnętrznych już w 2016 roku zrezygnowało z oferty współpracy z Huawei. Nawet jeśli obecne zalecenie przerodzi się w oficjalny zakaz, to będzie dotyczyć tylko instytucji państwowych a nie prywatnych. Nie jest jasne czy prywatna infrastruktura telekomunikacyjna ergo krytyczna będzie podlegała takim zaleceniom. Szef think-tanku European Values Jakub Janda wskazuje natomiast, że służby mają wydać stosowne zalecenia urzędnikom i instytucjom państwowym odnośnie produktów Huawei. Jak zareaguje na takie wytyczne prezydent Milos Zeman? Z powszechnego korzystania telefonów tej firmy znany jest personel pałacu prezydenckiego na Hradczanach. Na rozwój współpracy z chińskim gigantem telekomunikacyjnym liczy z kolei największy czeski operator telefonii komórkowej O2, który w listopadzie br. zawarł w Szanghaju wstępne porozumienie z Huawei dotyczące budowy sieci 5G. Właścicielem 02 jest konglomerat finansowy PPF, którego skuteczne wpływy polityczne i gospodarcze były jednym z czynników otwarcia się Czech na Chiny po 2010 roku, głównie za sprawą partii socjaldemokratycznej i obozu prezydenta Zemana. Dlatego ewentualne wydanie zakazu lub wprowadzenie mechanizmów monitorowania dostawców usług telekomunikacyjnych w Czechach będzie w wysokim stopniu uzależnione od (nie)skuteczności wsparcia podmiotów zainteresowanych współpracą z Huawei. Kluczowa w tym względzie będzie zatem polityka wewnętrzna. Ponadto, na co trzeba zwracać uwagę, kontrowersje wokół Huawei przybrały na sile wraz z eskalacją chińsko-amerykańskiego sporu gospodarczego, który zatacza kolejne kręgi i może mieć istotny wpływ na działania Chin w Europie Środkowej i Wschodniej. Również w przypadku Huawei w Czechach.
