FocusOSA #197: Działania Chin na Bałkanach

W czerwcu stosunki serbsko-chińskie charakteryzowało głównie kolejne zbliżenie polityczne a także konkretne działania w kwestii dalszego rozwoju chińskich projektów w przemyśle wydobywczym. W tym aspekcie istotnym jest reakcja Unii Europejskiej uznawanej przez władze w Belgradzie za jeden z „podstawowych filarów” serbskiej polityki zagranicznej oraz omówienie wpływu relacji Serbii z Chinami w kontekście serbskiej akcesji do struktur unijnych.

Przemysław Ciborek

Na początku czerwca 2021 roku, Parlament Europejski zapowiedział, iż dokona dogłębnej analizy sprawie sektora high-tech w który inwestują Chiny. Gwendoline Delbos-Corfield, francuska parlamentarzystka z ramienia Grupy Zielonych/Wolnego Przymierza Europejskiego podkreśliła, iż działania Serbii mają na celu „uzyskanie całkowitej kontroli nad populacją i niedopuszczenie do głosu dysydentów, co miało z powodzeniem zostać przetestowane w Chinach”. W tym aspekcie chodzi konkretnie o system kamer zainstalowany przez chińskiego potentata technologicznego Huawei. Eurodeputowana podkreśliła, iż spotkania z serbskimi odpowiednikami nie przynoszą zamierzonych efektów, gdyż odrzucając wiele spornych kwestii, serbscy parlamentarzyści nie są w stanie przyjąć agendy spotkań zaproponowanych przez urzędników UE. Po raz kolejny zwrócono uwagę również na kwestię wolnych mediów w Serbii. Kanał Euronews Serbia po połączeniu się z kanałem HD-WIN należącym do państwowej spółki Telekom Srbija ma tworzyć „iluzję wolnych mediów”. Rozpoczęcie nadawania sygnału miało miejsce w maju 2021, niemniej eksperci branżowi twierdzą, iż powyższe przedsięwzięcie narusza prawo, bowiem zgodnie z regulacjami Euronews Media, wykluczona jest współpraca z podmiotami państwowymi. Wiele wskazuje na to, iż projekt bezpiecznego miasta (safe city project) wdrażany przez chińską firme Huawei – wraz z kwestią nie uznawalności Kosowa – oraz sytuacja rynku medialnego mogą stać się jednymi z najpoważniejszych przeszkód akcesyjnych Serbii do Unii Europejskiej.

Kolejnymi kwestiami spornymi na linii Bruksela-Belgrad, które zostały poruszone na początku miesiąca są sankcje Unii Europejskiej nałożone na Chiny, Rosję i Białoruś. Aleksandar Vučić odrzucił możliwość nałożenia tychże. Według prezydenta, miało to mieć związek z kontynuacją prowadzenia polityki zogniskowanej wokół neutralności wojskowej. Vučić zapytany o realny wymiar polityki neutralności odpowiedział, iż „jest ona możliwa do utrzymania, gdyż Serbia jest na ścieżce akcesyjnej do UE, niemniej nie chce niszczyć swoich doskonałych relacji z Chinami i Rosją”.

Dodatkowo w stosunkach serbsko-unijnych należy przyjrzeć się szerszemu kontekstowi kwestii Białorusi. Ma to również wpływ na politykę równoważenia nacisków płynących z Pekinu i Brukseli.  Przypomnijmy, iż rząd w Belgradzie – ku zadowoleniu UE – zaakceptował unijną deklarację z sierpnia 2020 roku w kwestii uznania wyborów na Białorusi za nieuczciwe i niedemokratyczne. Niewielu ekspertów spodziewało się natomiast zdecydowanej reakcji Serbii wobec Białorusi w kontekście uprowadzenia cywilnego samolotu w maju 2021 roku. Należy jednak podkreślić, iż od momentu rozpoczęcia rozmów akcesyjnych z Brukselą, Belgrad przestrzegał wszystkich unijnych restrykcji wobec Mińska. W istocie, 22 czerwca 2021 roku szef unijnej dyplomacji Josep Borrell powiadomił, iż Serbia i pozostałe państwa Półwyspu Bałkańskiego kandydujące do UE dostosują się do sankcji nałożonych przez Wspólnotę na Białoruś. Prezydent Vucić podkreślił, iż prowadzenie polityki zagranicznej o takiej charakterystyce nie ma na celu balansowania pomiędzy globalnymi mocarstwami a tylko stworzenie najlepszej polityki dla obywateli Serbii.

            Kolejnym aspektem równoważącym naciski płynące z Brukseli, Moskwy, Pekinu i Waszyngtonu jest kwestia Kosowa. Prezydent Vučić podkreślił, iż negocjacje w sprawie normalizacji stosunków z Kosowem zostaną wznowione w ciągu „kilku najbliższych dni”. Niniejsza deklaracja jest wynikiem amerykańskiej oraz unijnej interwencji w Belgradzie, gdzie prezydent Vučić spotkał się z zastępcą asystenta sekretarza USA Matthew Palmerem oraz wysłannikiem UE ws. dialogu Belgrad-Prisztina, Miroslavej Lajcakiem, podejmujących uprzednio interwencję w Prisztinie. Podczas rozmów, Vucić podkreślił, iż jakiekolwiek przyszłe rozwiązanie sporu serbsko-kosowskiego musi być kompromisem, gdyż Belgrad „nigdy nie będzie gotów do rozmów o poniżaniu Serbii”. Powyższą deklarację należy rozpatrywać w kontekście pozornego ożywienia procesu rekoncyliacji zwaśnionych państw, mającą na celu „zaspokojenie” biurokratów w Waszyngtonie i Brukseli.

Nie da się jednak ukryć, iż powyższe działania wpisują się we wprowadzoną w 2009 roku strategię serbskiej polityki zagranicznej opartej na „czterech filarach”, której immanentnym elementem jest szukanie „złotego środka” pomiędzy oczekiwaniami UE, USA, Rosji i Chin.

W międzyczasie gospodarcze i polityczne relacje serbsko-chińskie nabrały zdecydowanej dynamiki. 22 czerwca 2021 roku przewodniczący Narodowego Zgromadzenia Republiki Serbii Ivica Dačić przeprowadził wideorozmowę z przewodniczącym Stałego Komitetu Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych Li Zhanshu. W wyniku wypracowanego porozumienia, obie strony zobowiązały się do wzmocnienia wymiany między organami ustawodawczymi. Dodatkowo, obaj dyplomaci wyrazili chęć wspierania swoich podstawowych interesów i „głównych problemów”, prowadzenia współpracy w zakresie zwalczania pandemii COVID-19 a także wytężonej współpracy w zakresie realizacji projektów Pasa i Szlaku.

            W otoczeniu biznesowo-inwestycyjnym w relacjach Chin z Serbią, w czerwcu należy odnotować deklaracje chińskich firm inwestujących w państwie o dalszym rozwoju ich działalności. W Smederevo, HBIS Group zobowiązało się do uruchomienia jednego z dwóch pieców w zakładzie huty Zelezara Smederevo, który został wygaszony 5 lipca ubiegłego roku z powodu pandemii koronawirusa. Ponadto, Zijin Mining 17 czerwca ogłosiło rozpoczęcie próbnej produkcji w kopalni złota i miedzi Čukaru Peki. Szacuje się, iż górna strefa niniejszej kopalni zawiera łącznie 1,28 mln ton miedzi i 81 ton złota. Kopalnia ma przetwarzać 3,3 mln ton rudy i produkować 91 tys. ton miedzi i 2,5 tony złota rocznie. Budowa obiektów kopalnianych ma zostać zakończona do września 2021 roku. Dzięki działalności Zijin Mining, Serbia stanie się drugim co do wielkości producentem miedzi w Europie.

Reasumując, proces akcesyjny Serbii do Unii Europejskiej a także pozostałych państw Bałkanów Zachodnich z miesiąca na miesiąc wydaje się być coraz trudniejszy do realizacji. Zbliżenie gospodarczo-polityczne Belgradu z Pekinem skutecznie opóźnia biurokrację w Brukseli. Dość powiedzieć, iż w ubiegłym roku rząd w Belgradzie nie otworzył ani jednego nowego rozdziału negocjacyjnego w procesie akcesyjnym. Dodatkowo, rozszerzenie amerykańskiego dekretu wykonawczego dotyczącego korupcji a także odejście od forsowanej przez administrację Trumpa bezwarunkowej „normalizacji gospodarczej” stanowi poważny sygnał, iż perspektywy na zbliżenie – zwłaszcza Serbii – z Zachodem odnotowują widoczny spadek i USA zmuszone są do realizacji coraz bardziej radykalnych scenariuszy. Prawdą jest również to, iż w kwestii Bałkanów Zachodnich, zarówno UE jak i USA stosują „dwupoziomowy system” ewaluacji standardów demokratycznych w regionie. Dla Serbii jest on dużo bardziej liberalny niż choćby dla jej najbliższych sąsiadów. Jednak Chińska Republika Ludowa to nie jedyne „zmartwienie” Brukseli i Waszyngtonu. Do gry na serbskim rynku coraz poważniej aspiruje Rosja. Pomijając fakt całkowitej zależności energetycznej Serbii od Rosji, to Moskwa wychodzi z propozycją zwiększenia dynamiki współpracy w sferze wojskowej i wojskowo-technicznej. Na tym gruncie stosunki chińsko-serbskie również należy uznać za poprawne. Gra „na zwłokę” w kwestii Kosowa, a także – patrząc z perspektywy serbskich interesów – symboliczne uznanie sankcji dla Białorusi należy odczytywać jako gest dobrej woli, nie mający realnego wpływu na realizację głównych interesów międzynarodowych Serbii.